sobota, 20 października 2012

       Dzisiaj przeżyłam straszny szok widząc Watę, jej drugie oczko było jakby zmniejszone lub uszkodzone. Wpadłam w panikę, ale opanowałam się i wyjęłam ją  z klatki, przesunęłam palcem po oczku. Nagle wszystko wróciło do normy bo to była tylko zaklejka po długim śnie. Uff odetchnęłam ...
       Po południu zamontowałam gadom nowy hamak z poprzedniego posta, od razu im się spodobał ^_^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz